piątek, 31 lipca 2015

Wielofunkcyjnie

Krysia to uszyła - kot, poducha, rogal do karmienia - na zamówienie

Całkiem niedawno w mej pracowni urodził się kolejny kot, który przyniósł mi wiele satysfakcji. Zarówno szycie jego było przyjemne jak i późniejsze przebywanie z nim 
(bo na szczęście chwilę ze mną posiedział, więc mogłam się nim nieco nacieszyć).

Jest to kolejny kot - poducha do karmienia dodatkowo wyposażony w grzechotkę w ogonie :-)

Ale ogólnie dziś nie zagaduję, tylko zasypuję zdjęciami :-)

Krysia to uszyła - kot, poducha, rogal do karmienia - na zamówienie

Krysia to uszyła - kot, poducha, rogal do karmienia - na zamówienie

Krysia to uszyła - kot, poducha, rogal do karmienia - na zamówienie

Krysia to uszyła - kot, poducha, rogal do karmienia - na zamówienie



Pozdrawiam!

niedziela, 26 lipca 2015

Slow hand-made

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

Już dawno temu powstał plan, że uszyję córkom tiulowe spódniczki tutu. 
Karolinka bardzo chciała taką mieć, a że ona zawsze dba by i Hania miała to co ona, więc miałam od razu uszyć dwie. Wizytę w pasmanterii miałyśmy już dawno za sobą, podczas której kupiłyśmy wybrany przez Karolinkę tiul, gumę oraz dodatki i wszystko tylko czekało na odpowiedni czas. Co jakiś czas córa się dopytywała kiedy w końcu uszyję te spódniczki, a ja jak zaklęta powtarzałam, że jak będę miała czas.

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

I ten czas w końcu miałam. I to czas piękny, powolny i satysfakcjonujący. 
Burze, które przetaczają się nad nami ostatnimi czasy spowodowały, że w Kleszczelach pół dnia nie było prądu. Mogłam wtedy złapać za szydełko i wydziergać coś nowego, ale uznałam, że to czas idealny by wziąć się za spódniczki. 

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

Szyło mi się cudnie! Było duszno nieprzytomnie, muchy brzęczały jak oszalałe, a ja sobie powolutku, ręcznie przeszywałam dwa metry bieżące tiulu. A potem jeszcze kolejną warstwę ścieg za ściegiem. Może Was to zdziwić, ale to było na prawdę przyjemne zajęcie!

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

A potem ta radość córki, że w końcu spódniczka jest i to taka jaką chciała! 
No bezcenne!

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

W pasmanterii wybrałyśmy guziczki, które miały ozdobić spódniczkę, ale padł pomysł by zrobić materiałowe kwiatki, więc nastąpiło wybieranie materiałów na te kwiatki, podczas którego Karolina mnie uczyła, że mam zrobić taką spódniczkę jaką ona chce mieć, a nie jaką ja chcę zrobić. A że mówiąc to miała stuprocentową rację, więc pokornie zrobiłam takie kwiaty jakie ona chciała i przymocowałam je we wskazanych przez nią miejscach. 
I dzięki temu wszyscy są zadowoleni - i mała i ja :-)

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

A potem powstała kolejna spódniczka w wersji mini mini
 i teraz już obie me córy mają swoje tutu :-)

Krysia to uszyła - tiulowa spódniczka tutu

*****************************************
Edit:
Ot i zapomniałam dodać, że spódniczki zgłaszam do wyzwania w Art - Piaskownicy o tego:

******************************************

A tu mała relacja z dnia gdy dziewczyny przejęły władzę nad moją pracownią do tego stopnia, że dnia mnie nie było już miejsca...
Za równo na podłodze

Krysia to uszyła - w pracowni

Jak i na stole roboczym...

Krysia to uszyła - w pracowni

A teraz ja poczekam aż się Hania obudzi i idziemy oglądać teatry, 
bo dziś w Kleszczelach jest Wertep, więc nie może nas tam zabraknąć!!! 
A Wam wszystkim cudności przesyłam!

niedziela, 19 lipca 2015

Błyskiem

anielica sens Krysia to uszyła tilda anioł - spersonalizowany anioł tilda uszyty na zamówienie

Ja się właśnie zbieram by ruszyć do Hajnówki na Jarmark Żubra, więc pędzę niczym wczorajsza burza i pokazuję anielicę bez poruszenia na ostro ;-)

anielica sens Krysia to uszyła tilda anioł - spersonalizowany anioł tilda uszyty na zamówienie

Na skrzydełkach tym razem mała niespodzianka:

anielica sens Krysia to uszyła tilda anioł - spersonalizowany anioł tilda uszyty na zamówienie

I donoszę że dzieję się w naszej firmie ostatnio tak intensywnie, że hej i stąd brak mnie na blogu - mąż przejął dostęp do komputera na całego!
Pierwsze efekty tego przejęcia można zobaczyć na przykład tu:


Strona jest aktualnie w budowie, więc wszelkie Wasze uwagi i komentarze będą mile widziane i wzięte pod uwagę przy dalszym jej tworzeniu!

No i u mnie pojawił się nowy adres w sieci:


gdzie jeszcze nie ma nic, ale jak czas pozwoli, a mąż komputer udostępni, to się pojawi moja oferta :-)

No i lecę!

A więc do zobaczenia w Hajnówce!!!! 

sobota, 11 lipca 2015

Portret potrójny.


Portret potrójny. Obwoźne studio fotograficzne na Podlasiu.

Strasznie lubię takie przedsięwzięcia, więc z przyjemnością się dzielę wiedzą na ten temat :-)

Wczoraj ruszył bus z ciemnią, a wraz z nim niesamowity projekt fotograficzny artystów z Polski, Ukrainy i Białorusi. Będą oni podróżować po Podlasiu między Bielskiem Podlaskim, Hajnówką a Białowieżą (a liczę na to, że zahaczą również o Kleszczele), poznawać nasz krajobraz, architekturę i (przede wszystkim!) ludzi, co na bieżąco będą dokumentować tworząc fotografie w technice mokrego kolodionu. Efekty tej podróży będzie można zobaczyć wpierw na wystawie w Białymstoku oraz w Szczytach, a następnie w albumie.

To tak w wielkim skrócie.
Wnikliwym polecam zapoznanie się z TYM artykułem, z którego to czerpałam swą wiedzę.

A zatem Podlasianom polecam rozglądanie się czy czasem nie przejeżdża koło Was bus-ciemnia i zachęcam do zatrzymywania go :-)

I przy okazji przypominam, że pierwsza edycja kina na Rampie w Kleszczelach będzie już jutro o 19.00, więc wszystkich zapraszam serdecznie do przybywania i oglądania wraz z nami!

poniedziałek, 6 lipca 2015

A niech tam!

w pracowni u Krysi - Krysia i nowa anielica - spersonalizowany anioł tilda uszyty na zamówienie

Bo miałam nic nie pisać, nic nie pokazywać, ale uznałam, że niech tam już będzie i zrobię szybką odsłonę tego jak się Krysia bawi przed (bardzo umazianym małymi paluszkami) lustrem po pracy ;-) 
Tak się objawiła dzisiaj moja radość z tego, że udało mi się skończyć tę anielicę przed nocą ciemną :D

w pracowni u Krysi - Krysia i nowa anielica

Lato jest piękne pod tym względem, że nawet po dziewiętnastej jest jeszcze jasno i można robić zdjęcia :-)

w pracowni u Krysi - Krysia i nowa anielica

I wiem wiem, na tych zdjęciach nic w sumie nie widać, ale jak już pisałam - lustro to bardzo umaziane jest, więc czego się można spodziewać?
Za to spodziewajcie się, ze w następnym poście będą zdjęcia anielicy poprawne i będzie można jej się przyjrzeć uważnie ;-) A niecierpliwych zapraszam do pracowni gdzie można będzie anielicę poznać osobiście.

w pracowni u Krysi - Krysia i nowa anielica

To ja lecę.
Jutro postanawiam umyć lustro.
A tymczasem sobie nieco odpocznę :-)

w pracowni u Krysi - Krysia i nowa anielica

A! IVONKO - bociany mają się wyśmienicie! Mają już potomstwo i to całkiem sporo już te maluchy urosły. Tylko odkąd pracuję poza domem, to jakoś mi nie po drodze do nich i wciąż jakoś się nie składa bym zdjęcie im zrobiła... Ale się zmobilizuję nim młode się latać nauczą i je pokażę!

w pracowni u Krysi - Krysia i nowa anielica

sobota, 4 lipca 2015

Podusia

Krystia to uszyła personalizowana poduszka WIKTORIA

W tym tygodniu miłą odskocznią od (ostatnio) typowego szycia było zrobienie tej właśnie podusi.

Krystia to uszyła personalizowana poduszka WIKTORIA

Pamiętam, że na żywo mi się podobała, a na zdjęciach jakoś nie potrafię oddać jej uroku...

Krystia to uszyła personalizowana poduszka WIKTORIA pikowana patchwork

A z Karolą się bawiłyśmy w tetr cieni :-)

tetr cieni u Krysi

I szalałyśmy w Hajnówce na placu zabaw ;-)

na placu zabaw z Krysią

A teraz nie mogę się doczekać aż słońce choć trochę odpuści, bo w tym żarze to i myśleć ciężko.
Pa!

czwartek, 2 lipca 2015

Kino na Rampie

Stowarzyszenie Kreatorzy Rzeczywistości Kono na Rampie 2015

Stowarzyszenie Kreatorzy Rzeczywistości znowu zaczynają działać i mieszać w życiu kulturalnym Kleszczel i tym razem zapraszamy wszystkich z naszego miasteczka, z okolicy i z daleka na pokaz filmowy OKNO NA WSCHÓD. Będziemy prezentować zestaw najlepszych filmów niezależnych z krajów z byłego bloku państw socjalistycznych - twórców niezależnych, studentów i amatorów pokazywanych podczas Festiwalu ŻubrOFFka. Tematykę filmów oraz specyfikę kina niezależnego ze wschodu przybliży nam nasz gość specjalny - Krzysztof Sienkiewicz.
A wszystko to do zobaczenia już w następną niedzielę (12.07) w naszym ulubionym miejscu czyli w wiacie na rampie obok dworca PKP.

Zapraszamy!!!!!


ps - rękodzielnik i tym razem ze mnie wyszedł, bo plakaty sumiennie ręcznie wypisywałam ;-)

 ps 2 - projekt jest współfinansowany przez gminę Kleszczele