Ostatnio zrobiłam woreczki, z których jestem bardzo dumna, bo efekty mej pracy bardzo mnie zaskoczyły - pozytywnie oczywiście :-)
Udało mi się też w końcu uszyć pierwsze anielice po długiej przerwie i chyba jest dobrze, nie?
Oto pierwsza z nich - Panna Tereska-Niebieska:
A tu już z drugą Panną - Marianną:
No i oczywiście kolejny miś powstał :-) Tym razem w wersji zielonej:
(miś jest do wzięcia - czeka w mych sklepikach - linki na pasku z prawej)
I malusi miś też jest:
I na dziś może starczy tych dobroci, co?
Pozdrawiam wszystkich ciepło i dobrych humorków życzę!!!
ps - Aj! A jednak jeszcze coś dorzucę :-)
Bo moje żuberki to ostatnio prowadziły prawdziwie światowe życie w blasku fleszy i wśród tłumów, więc wypada się tym pochwalić nieco :-)
Zdjęcia z https://www.facebook.com/zubroffka
ps - Aj! A jednak jeszcze coś dorzucę :-)
Bo moje żuberki to ostatnio prowadziły prawdziwie światowe życie w blasku fleszy i wśród tłumów, więc wypada się tym pochwalić nieco :-)
Zdjęcia z https://www.facebook.com/zubroffka
I w gazecie były - o tu: http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/51,35235,17089796.html?i=2
Tak więc duma mnie rozpiera i cieszę się jak dzieciak :-)
Wszystkie prace bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i ślad pozostawiony po nich!
OdpowiedzUsuńNo i za miłe słowa oczywiście :-)