niedziela, 23 lipca 2017

Włochata zajączka


Krysia to uszyła - zajączek maileg uszyty na zamówienie

Malutkimi kroczkami, powoluśku wracam do świata szycia i tym razem uszyłam zajączkę córeczkę dla Marysi.
Marysia ma już w domu zajączkę-mamusię, więc teraz czas nastał na córeczkę i to koniecznie z włosami! Pomysł ciekawy i wygląda dobrze, prawda?

Krysia to uszyła - zajączek maileg uszyty na zamówienie

Ta mamusia ze zdjęcia poniżej, to nasza prywatna zajączka, ta co ją moja Karolina sama umalowała (o ta tutaj). Po dwóch latach tarmoszenia, kochania, tulenia i ciągania ma się wciąż bardzo dobrze, tylko makijaż jej trochę wypłowiał ;-).

Zajączka-córeczka, choć przy mamie wydaje się być niewielka, ma całe 49 cm wzrostu, więc wciąż jest się do czego tulić :-)

Krysia to uszyła - zajączek maileg uszyty na zamówienie

Wędrując do swej nowej właścicielki wskoczyła do pięknej tuby, którą wspólnie zrobiliśmy własnoręcznie :-)

Krysia to uszyła - zajączek maileg uszyty na zamówienie w tubie hand made

A to widok, który bardzo lubię: gdy w korytarzu, na szafce na buty zasiadają jakieś moje szyjątka, to busia mi się cała cieszy. Co prawda zazwyczaj siedzą tam krótko, bo dzieciaczki je chętnie przechwytują do zabawy (te nasze prywatne - domowe), na szczęście widok jak się nimi bawią też jest cudny, więc cieszę się dalej :-)

Krysia to uszyła - zajączek maileg uszyty na zamówienie oraz Kury - linoryt by Ethro

I tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i cudnej pogody życzę pozwalającej na wspaniały wakacyjny odpoczynek!

Krysia