Miałam ci ja dzisiaj ambicje napisać post wielki (czyli długi) i pokazać króliczkę, ale już jakiś czas temu zdałam sobie sprawę z tego, że sił mi na realizację tego planu zbraknie. Za to nijak nie mogę się powstrzymać przed pokazaniem kawy! A w sprawie króliczki kopnijcie mnie jutro mocno tam gdzie się należy abym się zmobilizowała i ją pokazała ;-) W ogóle tyle rzeczy już czeka aż je pokażę, że aż szkoda, że ich nie pokazuję...
No ale - ciach temat!
Kto mnie tu czasem odwiedza ten już raczej wie, że zamiłowanie do plam
wszelakich mam wielkie i niczym nieskrępowane, więc wyobraźcie sobie mój
zachwyt gdy zobaczyłam w jak piękny sposób ta kawa się wylała!
No ach i
ech po prostu!
I jak widać zareagowałam jak na NIE matkę Polkę
przystało i zamiast za szmatę złapałam szybko za aparat. Ale czyż te rozlanie
samo się o to nie prosiło????
Stopy me...
Heh....
Córa się mnie pytała czemu mam takie brudne...
I jak jej wytłumaczyć, że są po prostu tak dziwnie opalone??
A mąż....
No,
z nim to się wciąż kłócimy nad tym który z paluchów powinien być
najdłuższy i do kompromisu nijak dojść nie możemy. Jakoś każdy do swoich
paluchów jest przyzwyczajony od urodzenia i opcji innej jak własnej
przyjąć nie może za słuszną....
A ja tam wolę swoje...
A jako że powoli wakacje chylą się ku końcowi, to i nasze (Stowarzyszeniowe) projekty również...
Dzieci
i młodzież z Kleszczel zapraszam jeszcze w najbliższy poniedziałek,
wtorek i środę na warsztaty z ReDizajnu - tym razem na Akacjowej na
przystanku autobusowym.
A potem już zostaje wielki finał na Rampie -
szczegóły do przeczytanie na plakacie widocznym poniżej.
Przybywajcie!!! Będzie fajnie :D
A mi się dziś cudem jakimś udało umieścić ciut nowych szyjątek w mym sklepiku na DaWandzie,
więc zainteresowanych zapraszam serdecznie do jego odwiedzania i zakupów radosnych poczyniania!
A dla tęskniących za boćkami takie... zdjęcie. W tle widać młodego bociana jeszcze nielota, ale już coś tam próbuje ćwiczyć trzepocząc skrzydłami.
Ech! Duży już jest ten mały!!!
A my z gorąca na golasa biegamy, ale śmiem wątpić by ktokolwiek robił inaczej ;-)
Do jutra?
Oby!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że pozostawiasz po sobie ślad :-)