Zacznę od razu prosto z mostu od losowania, które jeszcze nawet nie nastąpiło, bo wpierw muszę zrobić porządek w liście chętnych ( i dlatego też udział bierze każdy kto się zdążył zapisać). Dla ułatwienia (sobie samej) oto uczestnicy:
1) dudqa 2) rhodiana 3) M(aniek) 4) Silvanis 5) paauliska 6) Misiabe 7) brzydula 8) Zula 9) Duża Mała Mi 10) Lucyna 11) Dzieła Madame 12) Irene Adler 13) Marzena 14) Hanulek 15) Katalin 16) april79 17) barbaratoja 18) Mamik 19) Karolina 20) zainspirowana
To teraz przechodzę do maszyny losującej i:
czyli że tym razem Edward powędruje do Lucyny :-) - gratuluję! i czekam na adres do wysyłki.
Przyznaję się bez bicia, że nie zaglądałam do osób które się w kolejce ustawiły z prostej przyczyny braku czasu i Lucyny nie znam jeszcze, ale akurat będę miała okazję poznać :-). Jeszcze nie wiem co pojedzie wraz z Edwardem, ale do poniedziałku (czyli do dnia wysyłki) na pewno coś wymyślę, a może nawet sama Lucyna mi podpowie co dorzucić?
A teraz tak szybciutko przedstawię Wam nowe szyjątko - dinusia, którego szyłam z myślą o pięcioletnim Patryku. Bo miał być właśnie dinozaur - maskotko-poducha, tak aby się było czym pobawić w dzień i do czego się będzie można potem przytulić w nocy. Wyszedł mi całkiem nieźle, a w sumie to jestem z niego bardzo zadowolona po prostu :-). Dinuś ma tylko jeden mankament, czyli wiotką szyję, która ma problem w utrzymaniu głowy dinozaura, ale myślę, że to nie będzie wielkim problemem i jako zabawka sprawdzi się świetnie :-). A jeśli przyjdzie mi kiedyś szyć coś podobnego, to będę musiała poprawić wykrój tak, by jednak zrobić grubszą szyję. Bo żeby nie było dinusia szyłam wedłuk pomysłu i projektu własnego :-).
Więcej już nie gadam, tylko dinusia przedstawiam, z każdej strony, bo oczywiście z nowu nie wiem z której się prezentuje najlepiej ;-).
Więc oto i on w pełnej krasie:
Jeszcze tylko dorzucę, tak ku pamięci własnej, że jego długość z ogonem to 60cm, a wysokość 51cm. Sama przestrzeń poduchowa ma około 34x30cm.
I tyle, bo ja wciąż czasu nie mam a ludziska pewnie na wyniki losowania czekają, więc tylko szybko pozdrawiam wszystkich ciepło i znikam!!!
Krysiu jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!Dinuś jest przepiękny!!!!!!!!!!!Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńśłiczny dinuś :) i gratuluje lucynie , napewno spróbuje jak ona skonczy czytac :)
OdpowiedzUsuńDinuś rewelacja! A Lucynie gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ale się cieszę :-) W moim przypadku powiedzenie "do trzech razy sztuka" sprawdziło się. Zaraz podeślę adres na maila. A w wolnej chwili zapraszam do siebie (w celu bliższego poznania).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ach.. czyli polujemy dalej u Lucyny :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie a dinus super :)
Pozdrawiam Lucyne z wygraną!
OdpowiedzUsuńDinuś uroczy :) Lucynie gratuluję i będę u niej dalej polować na Edwarda :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁo matulu! Dinuś jest oszałamiający i jak dla mnie wręcz genialny!!! Cudo, cudo :))) Buziaki posyłam.
OdpowiedzUsuńDinuś przeuroczy. Twoja pomysłowość nie zna granic. Ciekawe czym nas jeszcze zaskoczysz:).
OdpowiedzUsuńIzie, gratuluję.
pozdrawiam.M.
Według mnie on najlepiej wygląda z KAŻDEJ strony ;)) Super jest... Bardzo podobają mi się Twoje prace. Będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję też za odwiedziny u mnie i komentarz. I zapraszam na candy :)
Bozi jakie to jest .. CUDOWNE i słodkie!
OdpowiedzUsuńW sam raz "do snu" :)
Dinuś jest BOSKI!!!!
OdpowiedzUsuńJejciu, ale śliczny dinuś :D Rozpływam się, aaa :D
OdpowiedzUsuńPiękny! Naprawdę masz świetne pomysły i szyjesz cuda! A ostatnie zdjęcie (bez głowy) jest świetne ;))
OdpowiedzUsuńAleż fantastyczny jest ten dinuś :) Super!
OdpowiedzUsuńdino jest niesamowity, smakowity!!! zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuń