piątek, 2 września 2011

Dinuś i wyniki


Zacznę od razu prosto z mostu od losowania, które jeszcze nawet nie nastąpiło, bo wpierw muszę zrobić porządek w liście chętnych ( i dlatego też udział bierze każdy kto się zdążył zapisać). Dla ułatwienia (sobie samej) oto uczestnicy:


To teraz przechodzę do maszyny losującej i:
czyli że tym razem Edward powędruje do Lucyny :-) - gratuluję! i czekam na adres do wysyłki.
Przyznaję się bez bicia, że nie zaglądałam do osób które się w kolejce ustawiły z prostej przyczyny braku czasu i Lucyny nie znam jeszcze, ale akurat będę miała okazję poznać :-). Jeszcze nie wiem co pojedzie wraz z Edwardem, ale do poniedziałku (czyli do dnia wysyłki) na pewno coś wymyślę, a może nawet sama Lucyna mi podpowie co dorzucić?

A teraz tak szybciutko przedstawię Wam nowe szyjątko - dinusia, którego szyłam z myślą o pięcioletnim Patryku. Bo miał być właśnie dinozaur - maskotko-poducha, tak aby się było czym pobawić w dzień i do czego się będzie można potem przytulić w nocy. Wyszedł mi całkiem nieźle, a w sumie to jestem z niego bardzo zadowolona po prostu :-). Dinuś ma tylko jeden mankament, czyli wiotką szyję, która ma problem w utrzymaniu głowy dinozaura, ale myślę, że to nie będzie wielkim problemem i jako zabawka sprawdzi się świetnie :-). A jeśli przyjdzie mi kiedyś szyć coś podobnego, to będę musiała poprawić wykrój tak, by jednak zrobić grubszą szyję. Bo żeby nie było dinusia szyłam wedłuk pomysłu i projektu własnego :-).
Więcej już nie gadam, tylko dinusia przedstawiam, z każdej strony, bo oczywiście z nowu nie wiem z której się prezentuje najlepiej ;-). 
Więc oto i on w pełnej krasie:





Jeszcze tylko dorzucę, tak ku pamięci własnej, że jego długość z ogonem to 60cm, a wysokość 51cm. Sama przestrzeń poduchowa ma około 34x30cm.

I tyle, bo ja wciąż czasu nie mam a ludziska pewnie na wyniki losowania czekają, więc tylko szybko pozdrawiam wszystkich ciepło i znikam!!!


16 komentarzy:

  1. Krysiu jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!Dinuś jest przepiękny!!!!!!!!!!!Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  2. śłiczny dinuś :) i gratuluje lucynie , napewno spróbuje jak ona skonczy czytac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dinuś rewelacja! A Lucynie gratuluję.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się cieszę :-) W moim przypadku powiedzenie "do trzech razy sztuka" sprawdziło się. Zaraz podeślę adres na maila. A w wolnej chwili zapraszam do siebie (w celu bliższego poznania).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. ach.. czyli polujemy dalej u Lucyny :D
    pozdrawiam serdecznie a dinus super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dinuś uroczy :) Lucynie gratuluję i będę u niej dalej polować na Edwarda :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ło matulu! Dinuś jest oszałamiający i jak dla mnie wręcz genialny!!! Cudo, cudo :))) Buziaki posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dinuś przeuroczy. Twoja pomysłowość nie zna granic. Ciekawe czym nas jeszcze zaskoczysz:).
    Izie, gratuluję.
    pozdrawiam.M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Według mnie on najlepiej wygląda z KAŻDEJ strony ;)) Super jest... Bardzo podobają mi się Twoje prace. Będę tu zaglądać :)
    Dziękuję też za odwiedziny u mnie i komentarz. I zapraszam na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bozi jakie to jest .. CUDOWNE i słodkie!
    W sam raz "do snu" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejciu, ale śliczny dinuś :D Rozpływam się, aaa :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny! Naprawdę masz świetne pomysły i szyjesz cuda! A ostatnie zdjęcie (bez głowy) jest świetne ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ fantastyczny jest ten dinuś :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  14. dino jest niesamowity, smakowity!!! zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że pozostawiasz po sobie ślad :-)