że miałam tu wpadać nieco częściej, więc zamiast się wylegiwać w fotelu podskoczyłam do komputera i teraz dumam co by tu pokazać....
Myśl pierwsza jest taka, by nowe szyjątka pokazać, bo to przecież wokół nich się wiele w moim życiu kręci :-)
A więc niech się pokaże anielica Ola w kujonkach z kotem Teodorem:
I anielica Michalinka - szyta dla noworodka, więc mocno kontrastowa by Michalinka mogła szybko dostrzec swego aniołka:
Oraz Boguś, który wciąż czeka aż się zajmę jego zdjęciami... Ale dwa mam, więc pokażę:
I nowe owieczki:
z serduchem na pupie ;-)
I koteczki:
I malutkie dzwoniące misiaczki:
I na dzisiaj już starczy tego dobrego, nie?
Udanego tygodnia życzę i spokojnie przespanej nocy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że pozostawiasz po sobie ślad :-)